Wpisy archiwalne w kategorii

V. powyżej 100 km

Dystans całkowity:648.43 km (w terenie 0.90 km; 0.14%)
Czas w ruchu:26:44
Średnia prędkość:24.26 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:6351 m
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:108.07 km i 4h 27m
Więcej statystyk

Nad Jeziora

Sobota, 11 lipca 2015 · Komentarze(0)
Jedna z moich ulubionych tras. Pętla przez Bobowa, Wilczyska, Jasienną do Gródka, a później Rożnów, Czchów, Zakliczyn i do domu.
Szczególnie lubię podjazd z Gródka do Rożnowa, droga w lesie ,zero wiatru, jedzie się nawet przyjemniej niż po płaskim. Miejsce na odpoczynek w wietrzny dzień :)

Początek zjazdu w Jasiennej
Początek zjazdu w Jasiennej © Ekhart

Jezioro Rożnowskie w Gródku nad Dunajcem
Jezioro Rożnowskie w Gródku nad Dunajcem © Ekhart

Ruiny Zamku Zawiszy Czarnego w Rożnowie
Ruiny Zamku Zawiszy Czarnego w Rożnowie © Ekhart

Zapora w Rożnowie
Zapora w Rożnowie © Ekhart

Jezioro Czchowskie
Jezioro Czchowskie © Ekhart

Wola Cieklińska

Sobota, 4 lipca 2015 · Komentarze(0)
Już na początku roku planowałem odwiedzić okolice Folusza, a dokładniej cmentarz wojenny nr 11 w Woli Cieklińskiej. Na początek zaliczyłem wizytę w Ostrym Kole w Gorlicach, stamtąd pojechałem już prosto w kierunku Folusza. Na mapie nie zwróciłem uwagi, że cel wycieczki leży w woj. podkarpackim. Po drodze zahaczyłem o Magurski Park Narodowy i później pofalowaną trasą(zjazd - podjazd i tak w kółko) dotarłem na miejsce. Na cmentarz prowadzi droga żwirowa przez las, ok 300m i jesteśmy na miejscu. Cmentarz jest położony w środku lasu na polance, bardzo ładne i urokliwe miejsce. Po około 20 minutach zwiedzania i odpoczynku ruszyłem w drogę powrotną, słońce mi trochę dokopało(było ok 33-35 stopni) i zaraz za Gorlicami dopadł mnie mały kryzys i jedyne o czym wtedy marzyłem to znaleźć jakiś sklep spożywczy i uzupełnić płyny(bidon był już pusty). Na szczytach podjazdów w Siedliskach było jak na patelni..., reszta trasa już normalna.

Cmentarz wojenny nr 11 - Wola Cieklińska
Cmentarz wojenny nr 11 - Wola Cieklińska © Ekhart

Cmentarz wojenny nr 11 - Wola Cieklińska
Cmentarz wojenny nr 11 - Wola Cieklińska © Ekhart

Cmentarz wojenny nr 11 - Wola Cieklińska
Cmentarz wojenny nr 11 - Wola Cieklińska © Ekhart

Nad jeziora!

Sobota, 2 sierpnia 2014 · Komentarze(0)
Jak to zwykle bywa w sobotę, najpierw trochę załatwień w Ciężkowicach i okolicy, licznik pokazywał już ponad 20 km, gdy ruszyłem nad jeziora. Wybrałem trasę przez Bobową - Wilczyska - Jasienną - Bartkową, która zaprowadziła mnie nad Jezioro Rożnowskie,a stamtąd przez Rożnów i Tropie, przez kiwający się most na linach dotarłem do drogi krajowej. Przejechałem nią ok. 4 km i to wystarczyło żeby trafić na jednego idiotę wpychającego się na trzeciego... W Czchowie przejechałem po zaporze i znaną mi już trasą przez Filipowice, Zakliczyn, Słoną, Jastrzębie dotarłem do domu. Mimo upału jechało się całkiem dobrze ...chociaż na górkach grzało solidnie, a nagrzany napój w bidonie w ogóle mi nie pomagał. Dobrze, że było dużo sklepów na trasie ;)

Początek zjazdu w Jasiennej
Początek zjazdu w Jasiennej © Ekhart

Jezioro Rożnowskie
Jezioro Rożnowskie © Ekhart

Zamek Tropsztyn nad Jeziorem Czchowskim
Zamek Tropsztyn nad Jeziorem Czchowskim © Ekhart

Jezioro Rożnowskie

Sobota, 7 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Sobota od rana była rowerowa, najpierw trochę załatwień w Gromniku i Ciężkowicach, a później praktycznie od razu(wziąłem tylko aparat z domu) ruszyłem w trasę nad jezioro. Miałem w planach jechać przez Korzenną, ale ostatecznie pojechałem przez Zakliczyn i Paleśnicę. Droga wjedzie głownie doliną otoczona lasami, także bardzo przyjemnie mi się jechało. Niestety przed i w Bartkowej asfalt jest solidnie podniszczony. Na dosyć stromym zjeździe nie było zbyt ciekawie, dziurawy, mocno pofałdowany asfalt nie sprzyja szybkiemu zjeżdżaniu. Droga nad jezioro szybko mi przeleciała, dotarłem do Gródka i tam zrobiłem sobie ok. 10 min przerwy. Woda w jeziorze nie była zbyt czysta, na dodatek widoczność w sobotę była dosyć słaba, więc nie było tak pięknie jak miało być ;)
Chwilę się zastanawiałem którędy wracać do domu, w końcu padło na drogę przez Słowikową i Siedlce. Pierwszy raz tamtędy jechałem, do Siedlec jedzie się dosyć długim podjazdem. Z Siedlec przez Łyczanę zjechałem do Korzennej w znane mi już tereny i drogą przez Bobową wróciłem do domu.

Parę km za Zakliczynem
Parę km za Zakliczynem © Ekhart

Koniec krótkiego podjazdu
Koniec krótkiego podjazdu © Ekhart

Droga przez las w m. Bujne
Droga przez las w m. Bujne © Ekhart

Jezioro Rożnowskie
Jezioro Rożnowskie © Ekhart
Małpia Wyspa na Jeziorze Rożnowskim
Małpia Wyspa na Jeziorze Rożnowskim © Ekhart

Jezioro Rożnowskie
Jezioro Rożnowskie © Ekhart

Brudna woda w jeziorze
Brudna woda w jeziorze © Ekhart

Siedlce
Siedlce © Ekhart

Bukowiec, Jamna i wiatr...

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · Komentarze(0)
Pogoda w poniedziałek była prawie idealna na jazdę na rowerze. Zgodnie z tegoroczną tradycja, wiało dosyć mocno. Na niektórych odcinkach wiatr tak szalał, że czułem się, jakbym jechał po szczytach wysokogórskich ;)
Ciągnęło mnie od rana na Bukowiec, więc nie miałem wyjścia i tam pojechałem, ale okrężną trasą. 

Podjazd z Siekierczyny do Jamnej trochę dał mi w kość, szczególnie dwa krótkie, ale strome odcinki.

Skrócony przebieg trasy: Gromnik - Rzepienniki - Staszkówka - Łużna - Szalowa - Stróże - Lipnica Wielka - Bukowiec - Falkowa - Siekierczyna - Jamna - Ciężkowice - Gromnik - Rzepienniki - Gromnik.

Te Rzepienniki na końcu trasy to kilkanaście brakujących do "setki" kilometrów ;) 

Wiosenny krajobraz
Wiosenny krajobraz © Ekhart

Zjazd w Łużnej
Zjazd w Łużnej © Ekhart

Widok z najwyższego wzniesienia w Falkowej
Widok z najwyższego wzniesienia w Falkowej © Ekhart

500-letnia lipa w Falkowej
500-letnia lipa w Falkowej © Ekhart

Więcej informacji na temat tej lipy można znaleźć  tutaj.


Kościół na Jamnej
Kościół na Jamnej © Ekhart

Rezerwat "Diable Skały" w Bukowcu

Sobota, 29 marca 2014 · Komentarze(0)
W planach miała być tylko wycieczka na Bukowiec, ale wyszło trochę więcej. Pierwsza "setka" w tym roku i w życiu :)
Na początek zawitałem w Bobowej, gdzie odbiłem w lewo i przez Stróżną, Szalową dotarłem do Stróż. 
Wjazd do centrum Stróż
Wjazd do centrum Stróż © Ekhart

Później przez Wojnarową, Nicew i Lipnice Wielką pojechałem na Bukowiec. Pierwszy raz jechałem przez Lipnice, podjazd dosyć stromy, ale dzisiaj nogi spisywały się wyjątkowo dobrze, Jakaś zwyżka formy, albo efekt pepsi w bidonie :D Na zdjęciu koniec najcięższego odcinka.
Na podjeździe z Lipnicy W. do Bukowca
Na podjeździe z Lipnicy W. do Bukowca © Ekhart

Poniżej parę zdjęć z Bukowca i rezerwatu "Diable Skały":
Droga przez las w Bukowcu
Droga przez las w Bukowcu © Ekhart
Za zakrętem Diable Skały
Za zakrętem Diable Skały © Ekhart
Rezerwat Diable Skały
Rezerwat Diable Skały © Ekhart
Gdzie by tu pojechać?
Gdzie by tu pojechać? © Ekhart
Rezerwat Diable Skały
Rezerwat Diable Skały © Ekhart
Rezerwat Diable Skały
Rezerwat Diable Skały © Ekhart
Rezerwat Diable Skały
Rezerwat Diable Skały © Ekhart
Drewniany kościół w Bukowcu
Drewniany kościół w Bukowcu © Ekhart

Na najwyższym wzniesieniu na trasie z Bukowca do Falkowej urządziłem sobie mini piknik, żeby uzupełnić paliwo przed resztą trasy.
Gdzieś na trasie z Bukowca do Falkowej
Gdzieś na trasie z Bukowca do Falkowej © Ekhart

Po wizycie w Bukowcu pojechałem w znane tereny m.in. Jodłówka Tuchowska, Olszyny i Rzepienniki.