Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:241.89 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:50
Średnia prędkość:24.60 km/h
Maksymalna prędkość:50.80 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:26.88 km i 1h 05m
Więcej statystyk

Relaks

Wtorek, 30 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria III. 26 - 50 km
Jak zwykle, godzina na rowerze na dobre zakończenie dnia. W końcu muszę w tym roku wyrwać się na dłuższą wycieczkę. Przejażdżka po znanej trasie - nareszcie zielono.

Na granicy Rzepienników. © Ekhart

Okolice Bobowej

Piątek, 26 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria III. 26 - 50 km
Niestety zapomniałem wziąć aparat :( Wycieczka całkiem fajna - gdyby nie późna godzina, pewnie dojechałbym spokojnie do Bobowej i trochę pozwiedzał rynek i okolice ;)

Tu i tam

Sobota, 20 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria II. 1 - 25 km
Załatwienia, małe zakupy... i tyle.

W górę rzeki ;)

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Z domu wyjechałem dosyć późno, bo o 17:30. Pogoda była super, jedynie przedni wiatr trochę przeszkadzał na 2/3 trasy. Dzisiaj wybrałem się w kierunku Bobowej, drogą wzdłuż rzeki Biała. Trasa jest lżejsza niż ta, na której ostatnio jeździłem. Przez kilkanaście kilometrów można poczuć się jak na nizinach. Rower sam płynie, można tak jechać do końca świata. Oczywiście jak ma się czas, którego dzisiaj dużo nie miałem. Jedynym minusem dzisiejszego dnia jest brak zieleni na około. Widać to dobrze na zdjęciach. Jak zrobi się zielono, jazda będzie jeszcze bardziej przyjemna.
Rzeka Biała(Gromnik) © Ekhart

Widok ze "Skamieniałego Miasta"(Ciężkowice) © Ekhart


Przyjemnie się jedzie słysząc szum rzeki.

Drewniany most w miejscowości Bruśnik

Po okolicy.

Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria III. 26 - 50 km
Pogoda robi się coraz lepsza. W słońcu było już prawie gorąco. Niedługo, trzeba będzie zmienić ubranie na letnie :)
Golanka © Ekhart

Pierwsza wiosenna burza

Środa, 10 kwietnia 2013 · Komentarze(3)
Wyjeżdżając z domu nie byłem świadomy, że przywitam na trasie pierwszą wiosenną burze. Poczęstowała mnie mocnym deszczem, wiatrem i gradem. A wszystko to 14km od domu i ok. 2km od najbliższego schronienia(sklepu). Było ciekawie :D Po 20 min spędzonych w sklepie, wybrałem się w drogę powrotną do domu. Jechało się całkiem przyjemnie - powietrze po burzy było smakowite. Niestety rower i ubranie nieźle się ubrudziły.
Rzeka Biała © Ekhart

Krótki rozruch

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria III. 26 - 50 km
W końcu słoneczny dzień. Na trasie bliskie spotkanie z psem, które pomogło mi szybko zdobyć strome wzniesienie.
Turza © Ekhart